Tłumaczenie gotowej wizualizacji – dodanie kolejnego języka. Panel HMI Astraada.

Jakiś czas temu przedstawiałem jak wykonać zapis danych rejestrowanych na panelu Astraada do pliku na kartę SD, bądź pendrive. Tym razem skupię się na przedstawieniu sposobu dodania  kolejnego języka w istniejącej już wizualizacji w panelach Astraady – proces przedstawi w jaki sposób wyeksportować i zaimportować opisy, nie będzie jednak przedstawiał jak wykonać samą zmianę język (to będzie temat na kolejny poradnik).

Najpierw zwiększamy liczbę języków. Dokonujemy tego poprzez wybranie w górnym pasku Projects, a następnie languages. Otworzy się nam okienko w którym zwiększamy liczbę języków, wpisujemy nazwę nowego języka, oraz wybieramy kodowanie tekstu. Zatwierdzam poprzez OK

Następnie otwieramy okienko text editor, poprzez wybranie na głównym pasku Project a następnie text database. Uruchomiło się nowe okienko w którym wybieramy ostatnią ikonkę – Export Panel Aplication.
W nowo otwartym oknie wybieramy projekt i do której tabeli opisów ma zrobić eksport z projektu.
Pojawią się w tabeli wszystkie nazwy użyte w projekcie. Następnie eksportujemy poprzez wybranie trzeciego od końca przycisku w oknie text databaseExport Text Table.

Otworzy się nowe okno gdzie podajemy nazwę i ścieżkę do pliku do którego zostanie wyeksportowany tekst.
Utworzony plik jest z rozszerzeniem *.csv. Można go edytować w excelu – w nim wpisujemy odpowiedniki w obcym języku danych opisów, bądź poleceń.

Aby zaimportować tak zmodyfikowany plik należy kliknąć czwarty przycisk od końca w text editor. Pojawi się okienko do importowania tekstu z pliku. Może się zdarzyć, że po wybraniu pliku i zatwierdzeniu go nie ma nowych opisów – taka sytuacja będzie miała miejsce jeżeli dokonaliśmy jakichś ręcznych zmian w text editor, więc po eksporcie, lepiej nie wykonywać żadnych zmian.

Po zaimportowaniu tekstu musimy go jeszcze zaimportować do masek. Robimy to za pomocą drugiego przycisku od końca – opisanego jako Import panel Application Text. W nowym oknie wybieramy tabelę, język i potwierdzamy.

I ta dam – mamy nowy język. Cały proces jest dość zawikłany, ale do opanowania.